Dobry tłumacz angielskiego
Dobry tłumacz angielsko-polski – cechy dobrego tłumacza
Jaki powinien być dobry tłumacz? Mogę wypowiadać się głównie na temat tłumaczy pisemnych, ponieważ jest to moje główne zajęcie i nie mam tak dużego doświadczenia w tłumaczeniach ustnych.
Oczywiście, na początku należy wymienić doskonałą znajomość języka pierwszego (ojczystego) i drugiego (nabytego), czyli pary językowej, w której tłumaczymy. Czytałam na wielu forach opinie, że do tego niekoniecznie trzeba mieć wykształcenie filologiczne. Nie do końca się z tym zgadzam. To fakt, wielu filologów kiepsko tłumaczy, ale dla mnie wykształcenie to podstawa, na której buduje się dalsze umiejętności. Trudno zaraz po studiach być świetnym tłumaczem, ale myślę, że jeszcze trudniej takim być bez odpowiedniego wykształcenia. Najlepiej połączyć dwie sprawy – ukończone studia filologiczne (najlepiej o specjalności tłumaczeniowej, lub podparte dodatkowymi studiami podyplomowymi w zakresie przekładu) oraz ciągle rozwijaną pasję tłumaczenia. Rozwijaną poprzez czytanie, douczanie się, czy przebywanie z native’ami.
Ciągła chęć rozwijania umiejętności – tak, to następna cecha. Nikt nie może spocząć na laurach i powiedzieć „teraz jestem już świetnym tłumaczem, dajcie mi wszystkie teksty świata, to wam je przetłumaczę”. Trzeba zachować pokorę (o! to następna cecha) i przyjąć, że wraz z rozwijającym się ciągle światem, my musimy chociaż próbować za nim nadążyć, także jeśli chodzi o tłumaczenie. Odnosi się to szczególnie to tłumaczeń specjalistycznych, technicznych, naukowych, gdzie wszystko zmienia się bardzo szybko i wciąż pojawiają się nowe wydania słowników.
Tłumacz tekstów powinien być także cierpliwy. Nie będę tu opisywać minusów ośmio, czy dziesięciogodzinnego siedzenia przed monitorem, bo każdy je sobie może wyobrazić i powiedzmy sobie szczerze, wśród tłumaczy nie ma cyborgów, które tych minusów nie odczuwają. Chodzi o to „by minusy nie przysłaniały nam plusów”, a plus to satysfakcja z ukończonego tłumaczenia i poczucie, że wykonało się kawał dobrej roboty. Jeśli więc to sprawia, że przed monitorem czasem bywa przyjemnie – masz zadatki na dobrego tłumacza.
Tłumacz musi wiedzieć również gdzie szukać informacji potrzebnych mu do tłumaczenia. Musi być zaznajomiony ze wszystkimi nowymi wydawnictwami i inwestować w te wydawnictwa. Musi także wiedzieć, jak poruszać się w świecie on-line, na których miejscach w Internecie może polegać, a które mogą zaprowadzić go na manowce. Dobrze także, gdy jest aktywny w internetowej społeczności tłumaczy, ale to już wątek na dalszą część tego artykułu, która ukaże się wkrótce…:)