Jaki jest koszt tłumaczenia ?
Jak obliczyć koszt tłumaczenia ?
Chcąc skorzystać z usług profesjonalnego tłumacza warto zorientować się co do stawek za tłumaczenie. Stawki podawane są najczęściej za ilość znaków w tekście, która to ilość stanowi stronę rozliczeniową. Strona rozliczeniowa to dla jednych 1800 znaków, dla drugich 1500 znaków (w przypadku tłumaczenia uwierzytelnionego to 1125 znaków). Radzę na tę ilość zwrócić uwagę, ponieważ sama cena może być tu myląca – np. 30 zł za 1800 znaków to dokładnie taka sama stawka jak 25 zł za 1500 znaków.
Warto również zwrócić uwagę na fakt, czy tłumacz wlicza spacje do wyceny. Podawane stawki to najczęściej takie, do których wlicza się spacje. De facto klient płaci więc za puste miejsca w tekście i płaci niemało bo takie miejsca mogą stanowić nawet 15 procent tłumaczenia. Polecam więc odnalezienie takiej oferty tłumaczeniowej, która jasno podkreśla brak wliczania spacji do wyceny. Na przykład takiej.
Rzetelność takiej oferty można zweryfikować samodzielnie. Jeśli tekst znajduje się w pliku programu Word wystarczy wejść w Recenzję -> Statystykę wyrazów. Tam odnajdziemy informację co do ilości znaków w naszym tekście ze spacjami i bez spacji. Dzięki tej funkcji można zweryfikować wycenę podaną przez tłumacza i uniknąć niemiłych niespodzianek w tej kwestii.
Trzeba pamiętać jednak, że tłumaczenie jest czynnością twórczą i zależną od wielu czynników, dlatego nie zawsze da się taką czynność wycenić wedle ściśle określonych stawek. Ceny podawane przez tłumaczy to najczęściej ceny orientacyjne, dające klientowi ogólną informację odnośnie wyceny. Dokładna wycena podawana jest na podstawie konkretnego tekstu, dlatego jeśli zależy nam na takiej wycenie należy najpierw przesłać tekst tłumaczowi. Warto również wziąć pod uwagę, że cena wzrasta wraz z poziomem trudności tekstu i gdy klientowi zależy na czasie.
Proszę o informację ile kosztowałoby przetłumaczenie na stępującej strony:
Wstęp
Cel pracy. Głównym celem badawczym było szczegółowe przedstawienie epidemiologii najczęstszych urazów u dzieci i młodzieży zgłaszających się na ostry dyżur chirurgiczny oraz analiza zagrożeń i przestrzegania podstawowych zasad bezpiecznego postępowania z dziećmi.
Materiał i metody. Badaniem objęto grupę dzieci i młodzieży w wieku 0-18 lat zgłaszających się do Izby Przyjęć na ostry dyżur chirurgiczny w latach 2005-2011.
Badania przeprowadzono w oparciu o analizę dokumentacji medycznej.
Przeanalizowano 3455 kart, z czego 2342 zakwalifikowano do badań. W badaniach wyodrębniono rodzaj urazu, przyczynę i okoliczności urazów, sezonowość, płeć dziecka w urazach, transport z miejsca urazu, porada czy hospitalizacja, hospitalizacja po poradach, czas urazu a wizyta u lekarza oraz ponowne wizyty z powodu nowego urazu tych samych dzieci w badanym okresie.
Wyniki. W badanym okresie najwięcej dzieci zgłosiło się z powodu urazu głowy 35,4%. Najczęstszą przyczyną urazów były wypadki rowerowe, a okolicznością podwórko. Najliczniejszą grupę wiekową stanowiły dzieci w wieku 10-14 lat z przewagą chłopców, a do urazów dochodziło najczęściej w okresie wiosenno-letnim. Często dzieci powyżej 10 roku życia zgłaszały się po poradę same bez opiekuna dorosłego lub też po 24 godzinach lub dłuższym czasie od wystąpienia urazu. Świadczy to o braku kontroli ze strony opiekunów, braku zaufania do opiekunów ze strony dziecka jak i również braku czasu dla własnego dziecka.
Duża część dzieci trafiła ponownie na ostry dyżur z powodu nowego urazu. W oparzeniach dominowały dzieci młodsze. Często zagrożenia stwarzali sami rodzice nie zdając sobie sprawy z konsekwencji swojej nieuwagi.
Wnioski. Uzyskane wyniki pozwoliły na ustalenie zagrożeń oraz opracowanie zasad bezpiecznego postępowania z dziećmi. Należałoby uświadomić rodziców i opiekunów, że w okresie wiosenno-letnim należy zwrócić baczniejszą uwagę na zachowania swych pociech, kontrolowanie gdzie przebywają, jakie zagrożenia na nie czyhają, eliminować te zagrożenia, organizować więcej zabaw pod kontrolą osób dorosłych. Trzeba uczulać rodziców i starsze dzieci, że bardzo ważną rolę w urazowości stanowi wyposażeniem dzieci w asortymenty ochronne (kaski, ochraniacze, na kolana, pasy bezpieczeństwa) oraz częste kontrole na placach zabaw w celu wyeliminowania niebezpiecznych zagrożeń. Należy dać dziecku możliwość aktywności ruchowej, ale musi ona być pod kontrolą i stwarzać tylko bezpieczne sytuacje, oby jak najmniej dochodziło do urazów, które są przykre zarówno dla dziecka jak i jego opiekuna.
Słowa kluczowe : uraz, głowa, kończyny, oparzenia, zagrożenia, epidemiologia urazów.
Z góry dziękuję, bardzo zależy mi na czasie.
Pozdrawiam,
Anna Kotecka
Niestety dopiero teraz znalazłam czas na przegladanie komentarzy… Na przyszłość podaję adres mailowy, na który mozna przesłać tekst: matykiewicz@frogtranslation.com Pozdrawiam
Ha, a wszystko powinno być za darmo. Ja bym proponowała wolontariat. 😉 A na poważnie to uważam, że wycena nie jest łatwą sprawą. Czasem mam wrażenie, że nie zawsze wynagrodzenie współgra z włożonym wysiłkiem. Czasem takie dni zwątpienia się pojawiają w sens pracy, aż do następnego sukcesu. 😉