Jak zdobyć specjalizację w tłumaczeniu?
Pytanie z tytułu dzisiejszego postu bardzo często pojawia się w głowie początkujących tłumaczy. Na początku drogi tłumaczeniowej mamy tendencję do „brania” każdego tekstu do tłumaczenia jak leci. Interesuje nas jedynie zdobycie doświadczenia w tłumaczeniu jako takim. Z czasem pojawia się jednak potrzeba zdobycia węższej specjalizacji – chcemy być ekspertem w danej dziedzinie, a nie rozmieniać się na drobne. Tylko jak tego dokonać?
Idealnym wyjściem jest zdobycie wszechstronnego wykształcenia. Można, na przykład, skończyć filologię angielską i biologię i specjalizować się w tłumaczeniu tekstów naukowych na język angielski z zakresu biologii. Spójrzmy jednak prawdzie w oczy – niewiele osób ma czas, chęci i pieniądze na takie rozwiązanie. Tak naprawdę nie ma w tej sytuacji rozwiązania łatwego, nie da się pójść na skróty. Klient zlecający tekst specjalistyczny wymaga od tłumacza doświadczenia w danej dziedzinie i nie jest to wymaganie zadziwiające. Są jednak sposoby na ułatwienie sobie zdobywania tego doświadczenia:
1. Czytaj dużo tekstów na tematy, które mogą być przedmiotem twojej specjalizacji tłumaczeniowej, zarówno w twoim języku natywnym, jak i tym drugim. To może być opakowanie po keczupie, instrukcja obsługi wiertarki, czy ulotka w poczekalni do dentysty. Dzięki temu „oczytasz się” z różnymi stylami, słownictwem, czy nawet wiedzą fachową. Każda przyswojona przez tłumacza informacja może okazać się przydatna – pewnego razu możesz zdziwić się, gdy w czasie tłumaczenia, kiedy nie będziesz mógł/mogła znaleźć danej frazy, nagle przypomni ci się nalepka na pralce, którą widziałeś/aś kilka miesięcy temu.
2. Aktywnie interesuj się danym tematem. Jeśli zauważyłeś/aś, że otrzymujesz więcej tekstów z danej dziedziny lub dobrze tłumaczy ci się pewne teksty, albo po prostu temat jakiegoś tłumaczenia wydał ci się szczególnie ciekawy, postaraj się potraktować daną dziedzinę wiedzy jako swoje hobby. Postaraj się wyszukać jak najwięcej informacji na dany temat. „Wkręć się” mówiąc kolokwialnie:). Np. jeśli chodzi o tłumaczenia techniczne, lektura typowych podręczników „dla początkujących” może okazać się bardzo przydatna w tłumaczeniu.
3. Nie bój się zapytać. Jeśli chodzi o tłumaczenia techniczne i tłumaczenia naukowe, bardzo często zdarza się, że zlecającym jest specjalista w danej dziedzinie, który bardzo chętnie podzieli się swoją ekspercką wiedzą z tłumaczem bo w ten sposób działa na własną korzyść – otrzyma profesjonalne tłumaczenie tekstu. Tłumacz nie może być specjalistą od wszystkiego, ale może wykazać się zainteresowaniem i dociekliwością, które są idealnymi wyznacznikami profesjonalizmu.
Dzisiejszy wpis powstał z pomocą książki Scientific and Technical Translation Explained, Jody Byrne.
Bardzo proszę o przesłanie tekstu na matykiewicz@frogtranslation.com, na tej podstawie podejmę decyzję.
Pani Moniko czy przyjmie Pani ode mnie tekst do wyceny ? Dziedzina dość specyficzna bo SEO a dokładniej artykuł będzie dotyczył wpływu struktury stron na osiągane pozycje w wyszukiwarce Google ?