Tłumaczenie umów brokerskich na angielski
Przyznam szczerze, że do niedawna nie widziałam, na czym dokładnie polega praca brokera. Kojarzyła mi się z usługami finansowymi, giełdą i negocjacjami w imieniu klienta. Niedawno zgłosiła się do mnie wrocławska firma zajmująca się usługami brokerskimi i specjalizująca się w ubezpieczeniach. Dotarło wtedy do mnie, że istnieje wiele rodzajów brokerów, w tym właśnie broker ubezpieczeniowy, który może potrzebować tłumaczenia na angielski.
Tłumaczenie umów z klientem
Moim zadaniem w przypadku tego zlecenia było tłumaczenie wzorów umów z klientem biura brokerskiego. Broker ubezpieczeniowy może potrzebować tłumaczenia z polskiego na angielski zwłaszcza gdy prowadzi działalność w międzynarodowym środowisku biznesowym lub obsługuje klientów, którzy preferują komunikację w języku angielskim. Istnieje kilka sytuacji, w których tłumaczenie na angielski może być potrzebne:
- Komunikacja z klientami zagranicznymi: Jeśli broker ubezpieczeniowy obsługuje klientów z innych krajów, zwłaszcza anglojęzycznych, konieczne może być tłumaczenie dokumentów, umów, korespondencji i innych materiałów na język angielski.
- Współpraca z międzynarodowymi partnerami: Broker ubezpieczeniowy może prowadzić współpracę z międzynarodowymi firmami ubezpieczeniowymi lub innymi partnerami biznesowymi, wymagającymi komunikacji w języku angielskim.
- Dostęp do międzynarodowych rynków: Dla brokerów ubezpieczeniowych, którzy chcą rozszerzyć swoją działalność na międzynarodowe rynki, znajomość języka angielskiego może być kluczowa do porozumienia się z potencjalnymi klientami i partnerami.
- Przepisy i dokumentacja międzynarodowa: W przypadku polis ubezpieczeniowych obejmujących zagraniczne aspekty, może być konieczne tłumaczenie dokumentów na język angielski zgodnie z międzynarodowymi przepisami lub wymogami.

Źródło: https://businessinsider.com.pl/gielda/kim-jest-broker-i-czym-sie-zajmuje/e3q119c
Nowa dziedzina dla tłumacza języka angielskiego
Co w przypadku, gdy tłumacz spotyka się z kompletnie nową dla siebie dziedziną? Czy już na wstępie powinien przyznać się do niewiedzy i zwyczajnie zrezygnować ze współpracy? Moim zdaniem, nie. Tak jak już wiele razy wspominałam na łamach tego bloga, praca tłumacza w moim mniemaniu polega głównie na skutecznym wyszukiwaniu informacji. Nie wspominam tu o znajomości języka i umiejętności samego przekładu-to oczywiste podstawy. Mówiąc jednak o nowych wyzwaniach, trzeba pamiętać, że wiedząc, gdzie i jak szukać, można poradzić sobie właściwie z każdym tekstem. To zlecający jest najczęściej ekspertem w danej dziedzinie i on może odpowiedzieć na wiele pytań. Poza tym, internet jest źródłem wiedzy nie do przecenienia i tak było również w przypadku tłumaczenia umów brokerskich na angielski.