Streszczenie pracy doktorskiej
Tłumaczenia streszczeń prac dyplomowych
Tłumaczenia streszczeń prac dyplomowych dotyczą również tych na wyższym szczeblu naukowym – prac doktorskich. Są to streszczenia zazwyczaj obszerniejsze, dlatego trzeba się liczyć z nieco dłuższym czasem realizacji, niż w przypadku pół-stronicowych tekstów, które gotowe są już następnego dnia roboczego. Tłumaczenie streszczenia pracy doktorskiej trwa zazwyczaj dwa dni i może wiązać się z koniecznością konsultacji z autorem. Na tym poziomie wyspecjalizowania, tłumacz nie może sobie pozwolić na domysły – trzeba mieć pewność co do poprawności danego słowa czy frazy.
Samodzielność autorów
Bardzo często autorzy sami podejmują się tłumaczenia streszczenia do pracy. Są zaznajomieni ze specjalistycznym słownictwem i ewentualnie potrzebna jest jedynie korekta tekstu pod względem stylistycznym/gramatycznym – dotycząca typowo warstwy językowej. Takiej korekty podejmuję się ja sama lub zlecam proofreading native speakerowi wyspecjalizowanemu w nanoszeniu poprawek właśnie na teksty naukowe.
Limit słów
Co ciekawe, autorzy abstraktów do tekstów naukowych bardzo często mają odgórnie narzucony limit słów. Ostatnio dostałam do tłumaczenia tekst abstraktu po polsku, którego angielska wersja, jak się później okazało, nie mogła przekraczać 250 słów. Polski tekst oryginalny trochę przekraczał ten limit, ale autorka założyła, że tekst angielski będzie krótszy. Faktycznie był krótszy, ale słów miał jeszcze więcej. Zwróciłam uwagę zdziwionej autorce, że wynika to z budowy języka angielskiego – mamy tam przedimki typu „a” „the” oraz przyimki takie jak „of”, które są liczone jako wyrazy, ale tekst jest de facto krótszy – nawet „na oko”. Odesłałam trochę skrócony tekst, ale nie byłam w stanie skrócić go o dodatkowe 50 wyrazów bez ingerencji autorki w tekst oryginalny. Nie mogłam po prostu pozbyć się przedimków czy przyimków, bo tekst nie byłby poprawny ani gramatycznie, ani stylistycznie. Skończyło się na samodzielnym skróceniu przez autorkę tekstu tłumaczenia.
Najważniejsza komunikacja
Po raz kolejny przekonuję się, jak ważna jest komunikacja z osobą zlecającą tłumaczenie. Przy wzajemnym zrozumieniu i cierpliwości do drugiej strony można rozwiązać każdy problem.
W angielskiej wersji tłumaczenia, w tym prac magisterskich i doktorskich, zwykle otrzymuje się o 10-15 procent więcej słów niż w wersji polskiej z uwagi – jak słusznie zauważyła autorka tekstu – na dodatkowe rodzajniki oraz krótkie przyimki. Ponadto przy naturalnym, poprawnym przekładzie tekst jest również krótszy o mniej więcej taki sam odsetek znaków ze spacjami, gdyż język angielski jest bardziej kompaktowy.